19 paź 2014

moja przygoda z nurkowaniem


Moja przygoda z nurkowaniem zaczęła się na samym początku, 
gdy poznałam mojego męża (lipiec 2010) - nurek z doświadczeniem. 
Pierwszy raz do Chorwacji pojechałam autokarem, z ekipą nurkującą.Wieczorami przy grillu, temat o nurkowaniu nie miał końca, co widzieli, na ile metrów zeszli, jaka wizura itd., 
nie szło nie słuchać jak z każdej strony jeden temat. 
Ja wtedy nie chciałam słuchać o snorkeling`u, nurkowaniu, bałam się, ale po paru 
dniach nabrałam odwagi i poszłam popływać na ABC (Maska + Fajka + Płetwy). 




W 2011 polecieliśmy do Egiptu, czysta woda, piękna widoczność,
 masa kolorowych rybek, rafy koralowe, cud natury!
W kwietniu zaszłam w ciąże więc temat ucichł,
ale w II połowie 2012 zobaczyłam zdjęcia u kolegi jak nurkował
z żółwiami na Teneryfie i zapragnęłam (tym bardziej,
że bilety na Teneryfę były kupione).
Musiałam jednak poczekać do wiosny, aż woda w jeziorze
się nagrzeje, bo moresem to ja nie jestem.
I tak zrobiłam I podstawowy kurs OWD.


 Na Teneryfie udało się przez chwilę nurkować z żółwiem!
Wyszłam z wody szczęśliwa, spełniło się moje marzenie, widziałam żółwia morskiego!!!
Teraz uczę się nurkować w suchym skafandrze, duża różnica, 
polskie wody nie są tak ciepłe i jasne jak te w Egipcie, na Karaibach, Meksyku...

Zdjęcia zostały zrobione na Martynice (morze Karaibskie).











2 komentarze :

  1. No pięknie!!! W Egipcie byłam, popłynęłam ze wszystkimi na nurkowanie ale jak towarzysz, nie zeszła bym nawet powierzchniowo, patrzyłam na nich z góry i czekałam, aż wrócą. Piękny podwodny świat, dla mnie do zobaczenia wyłącznie na zdjęciach ;-)
    [ Magdalena ]

    OdpowiedzUsuń
  2. W Egipcie w Sharmie są piękne rafy, a te zdjęcia to z Morza Karaibskiego :)

    OdpowiedzUsuń